Pieczywo ...
Świeżutki chlebek,
bułeczki ...mmm któż potrafiłby zrezygnować z tych pyszności ? 😊Pewnie niewiele jest takich osób, które całkowicie zrezygnowały
z jedzenia pieczywa. W piekarni jest mnóstwo rodzajów chleba i
bułek. Pszenne, żytnie, wiejskie, orkiszowe, z nasionami, swojskie.
Producenci prześcigają się w wymyślaniu najbardziej chwytliwych
nazw. Ostatnio modne stało się też pieczywo „fit”. Ale czy
aby na pewno takie fit? Szczerze wątpię.
Czy podczas
codziennych zakupów zwracacie uwagę na skład wyrobów
piekarniczych? Czy zastanawiacie się nad tym co wkładacie do
koszyka? Niestety sklepowe chleby i bułki nie mają wiele wspólnego
z tymi wypiekanymi w domu. Piekarnie koncentrują się raczej na tym
jak osiągnąć wysokie zyski(jak najwięcej pieczywa i jak najniższy
koszt produkcji) niż na tym żeby ich produkty były zdrowe i
nienafaszerowane dodatkami. Trzeba się nieźle natrudzić żeby
znaleźć pieczywo z dobrym składem. A jeśli już je znajdziemy to
cena takiego chleba jest niestety dość wysoka.
Zatem na co zwracać
uwagę przy wyborze pieczywa i jak nie dać się nabrać producentom?
Oto parę rad:
1. Zwracajmy uwagę
na typ mąki z jakiej został wypieczony chleb. Im wyższy numer tym
lepsza mąka (mąka typu 2000 jest zdrowsza niż mąka typu 500).
2. Im pieczywo
ciemniejsze i cięższe tym zdrowsze. Ale uwaga! Nie dajcie się
nabrać producentom, gdyż lubią oni sztucznie zabarwiać chleb z
mąki pszennej ażeby wydawał się zdrowszy. Najczęściej używają
do tego celu ekstraktu słodowego. Chleb niebarwiony powinien mieć
kolor szaro-brązowy a nie rudy.
3. Unikajmy w
składzie chleba sztucznych dodatków tj. fosforan wapnia,
difosforany sodu lub potasu, mono- i diglicerydy kwasów
tłuszczowych, kwas askorbinowy, guma guar, ekstrakt słodowy i wiele
innych. Prawdziwy chleb pownien składać się tylko z wody, drożdży
lub zakwasu, mąki i soli.
4. Starajmy się
wybierać raczej chleby z piekarni niż te z supermarektów, które
pakowane są w folię, gdyż zawierają one prawdopodobnie
konserwanty, które przedłużają ich przydatność do spożycia.
5. Chleb w środku
powinien mieć zwartą strukturę, nie powinien mieć dziur. Po
naciśnięciu kromki chleb powinien wrócić do swojej postaci.
Skórka chleba natomiast powinna być twarda i może pękać.
6. Wybierajmy chleb
wypieczony z mąki żytniej. Jest o wiele zdrowszy niż ten z mąki
pszennej.
Coraz trudniej o
takie pieczywo w piekarniach, a ich skład przyprawia nas o zawrót
głowy. 😱Dlatego ja postanowiłam upiec je sama 😎 Przynajmniej wtedy
jestem pewna co jest w środku. Wiem, że wypiekanie chleba czy bułek
na co dzień jest bardzo pracochłonne, ale od czasu do czasu można
się o to pokusić. Postanowiłam więc upiec dziś grahamki.
A oto przepis na 6
bułeczek:
- szklanka mąki
pszennej
- 2 szklanki mąki
graham
- 250 ml ciepłej
wody
- 30g świeżych
drożdży
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki oleju
- mleko
Przygotowanie:
Świeże drożdże
wkruszyć do kubka, dolać połowę wody, dodać cukier i łyżeczkę
mąki pszennej, wymieszać. Odstawić na ok. 15 minut aby drożdże
podrosły. Po tym czasie w misce wymieszać obie mąki, dodać sól,
olej oraz zaczyn z drożdży. Zagnieść ciasto ręcznie na kuchennym
blacie. W miarę zagniatania dodawać stopniowo resztę wody. Po ok.
10 minutach ciasto powinno stać się zwartą kulą. Włożyć ciasto
do miski i przykryć folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce
na 1-2 godziny. Ja ciasto włożyłam do nagrzanego do 50 stopni
piekarnika (oczywiście po nagrzaniu go wyłączyłam). Kiedy ciasto
podwoi swoją objętość, wykładamy je na podsypany mąką blat i
formujemy 6 kulek. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do
pieczenia i zostawiamy na 15 minut aby podrosły. Po tym czasie
smarujemy je mlekiem. Gotowe bułeczki wkładamy do piekarnika
nagrzanego do 200 stopni na 30 minut. Voila! Teraz już możemy
zajadać się naszym domowym wypiekiem 😋
Bułeczki wyszły przepyszne!
Komentarze
Prześlij komentarz