Cukier ...

Cześć wszystkim!

Jak wam idzie wdrażanie w życie zdrowych nawyków żywieniowych? Domyślam się, że nie jest łatwo ;) Po moim ostatnim wpisie koleżanka W. zwróciła mi uwagę, że te 13 kroków to chyba za dużo i że nie da rady! Ta ilość ją przytłoczyła i zniechęciła :D Ale hola hola! Wspominałam już, że powinno się to odbywać metodą małych kroczków. Spróbujcie wyznaczyć sobie chociażby jeden punkt do zrealizowania na tydzień. Jeśli wytrwacie to w 13 tygodni wasza dieta będzie już o niebo lepsza. Czy to nie zachęcające? Tylko 13 tygodni i odrobina wytrwałości.
 Po moich obserwacjach wśród znajomych zauważam, że chyba najtrudniejszym krokiem jest odrzucenie lub choćby ograniczenie słodkości. Najczęściej kończy się to kilkudiową wstrzemięźliwością a później wracamy do starych nawyków. Jak to mówią-CUKIER to narkotyk - w pełni się z tym zgadzam! Z każdym kęsem czegoś słodkiego masz ochotę na więcej i więcej... Polecam wam do obejrzenia film pt. "Cały ten cukier". Zobrazuje wam on w dość dosadny sposób działanie cukru na organizm. Co powiecie więc na to żeby w pierwszym tygodniu ograniczyć spożycie cukru(w każdej postaci)?
Pisałam również, że powinniście sobie wyznaczyć jeden dzień (najlepiej w weekend) w którym będziecie mogli sobie pozwolić na chwilę zapomnienia z waszymi ulubionymi słodkościami. Ja staram się żeby to były jak najbardziej zdrowe zastępniki cukru. Przy niewielkim wkładzie pracy można wyczarować naprawdę smaczne desery! Niekoniecznie oparte na tonie tego zdradliwego produktu. Jeśli nie wierzycie, że taki deser może być równie smaczny, sami wypróbujcie! Dziś zaprezentuję wam przepis na budyń jaglany.

Składniki (dla 2 osób):

-100 g kaszy jaglanej (ok.10 płaskich łyżek)
- 2 szklanki mleka 2%
-200 ml wody
-banan
-prawdziwy miód prosto z pasieki ;)
-opcjonalnie łyżka masła orzechowego

Na początek płuczemy kaszę jaglaną aby pozbyć się goryczki. Następnie gotujemy wodę z mlekiem i wrzucamy kaszę. Gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut, starając się jak najczęściej mieszać. Kasza powinna zrobić się miękka i wchłonąć jak najwięcej mleka. Po zagotowaniu blędujemy jeszcze ciepłą kaszę. Może to trwać parę minut żeby zblendować kaszę na gładki budyń. Na końcu dodajemy banana oraz miód i jeszcze chwilkę blendujemy.
Ja budyń podałam polany syropem daktylowym, ale możemy wykorzystać również nasze ulubione owoce: maliny, mango, truskawki itp. (oczywiście możemy je zblendować na mus ;)).

Smacznego!

Poniżej zdjęcie mojego budyniu:




Komentarze

  1. Budyń zrobię, ale viva la cukier :D tyla Ci powiem ;)

    W. :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz